ZOTAC ZBOX PI320 Pico – test miniaturowego komputerka.
Zalety
w cenę urządzenia wliczony jest Windows 8.1 Bing Edition,
absolutnie bezgłośne działanie całej jednostki,
pobór energii elektrycznej na bardzo niskim wręcz poziomie.
Wady
bardzo słaba wydajność we współczesnych, mało wymagających grach,
nie da się podpiąć większego gabarytowo Pendriva USB tuż przy kablu HDMI,
urządzenie wymaga specjalnego zasilacza,
bardzo wysokie temperatury pracy.
Odwieczny dylemat dotyczący wojenki typu laptopy – miniPC brzmi: kupić tani minikomputer czy może zainwestować w odpowiedniego cenowo laptopa?
ZOTAC ZBOX PI320 Pico – temperatury i pobór energii
Urządzenie ma tendencję do osiągania bardzo wysokich temperatur – powyżej 70 stopni, nawet podczas pracy w pulpicie. Wybitnie mała obudowa nie służy dobremu odprowadzaniu ciepła. Minimalna temperatura jaką osiągnął testowany układ to 55-56 stopni.
Pobór energii jest za to na niesamowicie niskim poziomie. Zastosowany tutaj Intel Atom dosłownie nokautuje. Ale nikogo to nie dziwi, bowiem tam gdzie się go stosuje, liczy się wysoka energooszczędność. Temperatury natomiast nie należą do mocnych stron urządzenia. Ale nie może być inaczej, gdy mamy do użytku urządzenie wielkości smartfona, do tego chłodzone w pełni pasywnie.
