TP Link Archer C6 – test taniego routera WiFi AC!
Zalety
+dobre pokrycie sygnałem,
+atrakcyjny wygląd,
+tryb gościa,
+możliwość sterowania z poziomu aplikacji mobilnej,
+atrakcyjna cena
Z roku na rok Internet przyspiesza, wyższe prędkości przesyłu danych stają się dostępne w coraz niższych cenach. Niestety dostawcy gdzieś w pogoni za megabitami zaczęli zaniedbywać routery często oferując do umów sprzęt jedynie ze standardem „N”. Rozwiązaniem takiego problemu jest zakup własnego sprzętu sieciowego i wykorzystanie go jako access point. Dzisiaj rzucimy okiem na router, który nada się do tego idealnie, a dokładniej TP Link Archer C6. Jest to sprzęt wyceniony na 170zł i wspierający standard AC1200. Zapraszamy do lektury.
TP Link Archer C6 – rzut okiem
Opakowanie jest utrzymane w bardzo nowoczesnej i schludnej stylistyce. Jako, że routery to sprzęt, który dość często kupujemy w fizycznych sklepach producenci dbają o odpowiedni wygląd pudełka, by przykuć wzrok potencjalnego nabywcy. Możemy się z niego dowiedzieć najważniejszych informacji na temat routera.
W opakowaniu poza samym routerem producent dołączył kabel Ethernet, zasilacz i instrukcję obsługi.
Jeśli chodzi o wygląd to musimy powiedzieć, że router TP Link to kawał dobrej roboty. Obudowa została wykonana z błyszczącego tworzywa sztucznego. Składa się ona z swego rodzaju prążków, które załamują światło pod różnymi kątami i prezentują się naprawdę fenomenalnie. Wbrew pozorom wygląd routera to bardzo ważna sprawa, ponieważ ten z oczywistych względów nie może być schowany. Tutaj jednak nie ma się czego wstydzić i przyszły właściciel nie będzie miał potrzeby ukrywania go.
Za łączność odpowiedzialne są cztery anteny. Dwie po bokach i dwie z tyłu. Te znajdujące się po lewej i prawej posiadają regulację w dwóch osiach, a pozostałe – w jednej.
Tylny panel skrywa dostęp do złącza zasilania, włącznika, przycisku reset oraz WPS, gniazda WAN, a także 4 portów LAN.
Dostęp do ustawień routera mamy z poziomu przeglądarki lub aplikacji mobilnej. Musimy przyznać, że o ile chcemy po prostu, by router „działał” i nie mamy specjalnych życzeń co do konfiguracji appka powinna bez problemu wystarczyć. Umożliwia ona przede wszystkim zmianę nazwy i hasła sieci, a także wybór trybu pracy routera (Access point czy router).
Tradycjonaliści jednak nie będą pokrzywdzeni, bowiem dostęp z poziomu przeglądarki jest również bardzo czytelny i prosty w obsłudze. Miłym dodatkiem jest także tryb gościa.
Spis treści: TP Link Archer C6 – test taniego routera WiFi AC!
bardzo dobrze działają vlany przez co Tv nie zacina się , sygnał radiowy jest tak silny że w pokoju gdzie stoi ruter test prędkości szaleją np dla predkości 300 Mbps przy połączeniu 2,4 GHz pokazuje 70-90 Mbps a w pokoju obok 140 Mbps . Ogólnie cena do jakości super.